Objawy Matki Bożej w Medjugorje

1981-teraz, Medjugorje, Bośnia i Hercegowina

24 czerwca 1981 roku, w Święto Narodzenia św. Jana Chrzciciela, dzieci z jeszcze wówczas jugosłowiańskiej wsi dostrzegły młodą kobietę unoszącą się nad wzgórzem, wskazującą na noworodka, którego trzymała w ramionach. Przerażone dzieci uciekły.

Następnego dnia, 25 czerwca, kobieta pojawiła się ponownie w tym samym miejscu, tym razem sama i wtedy dzieci pobiegły do niej na spotkanie i rozpoczęli z nią rozmowę, którą twierdzą, że nie zakończyła się do dziś.

Miała ona szarą suknię ze słomkowym welonem, miała niebieskie oczy i była otoczona wieńcem dwunastu gwiazd, opowiedziały one.

Znowu dzień później kobieta pojawiła się trochę dalej od jednej z dziewczynek samotnie ponownie ze słowami: "Mir, Mir, Mir - Pokój, pokój, pokój . . ."

To pozostało rdzeniem wszystkich ich wiadomości do dziś, chociaż wtedy jeszcze próbowano je zatrzymać czołgami.

Góra została ogrodzona, kościół zabarykadowany. Dokładnie dziesięć lat później, 26 czerwca 1991 roku, wybuchła wojna w Jugosławii.

Podczas gdy wojna pochłaniała i niszczyła kolejno wszystkie kraje Jugosławii, to miejsce cudownie uchroniono od wszystkich okrucieństw. Nie oddano ani jednego strzału.

Początki Objawień

Pierwszy Dzień

24 czerwca 1981 roku sześć młodych osób zaobserwowało wydarzenie, które zmieniło ich życie i życie wszystkich na zawsze: Około godziny 18. Ivanka Ivanković, Mirjana Dragićević, Vicka Ivanković, Ivan Dragićević, Ivan Ivanković oraz Milka Pavlovic ujrzeli niesamowicie piękną młodą kobietę z małym dzieckiem w ramionach. To wydarzyło się na miejscu wzgórza Crnica, również znanego jako Podbrdo.

Kobieta nic nie powiedziała, ale gestami zaprosiła dzieci do siebie bliżej. Byli zaskoczeni i przerażeni. Pomimo tego od razu wiedzieli, że to Matka Boża.

Drugi Dzień

Na drugi dzień, 25 czerwca 1981 roku, dzieci postanowiły spotkać się ponownie w tym samym miejscu. Mieli nadzieję znowu ujrzeć Matkę Bożą. Nagle tam pojawił się błysk światła, dzieci podniosły głowy i ujrzeli Matkę Bożą, tym razem bez dziecka. Uśmiechała się bardzo miło i była nieopisanie piękna.

Rękami zaprosiła ich do siebie bliżej. Dzieci zachęcały się nawzajem i poszli w jej stronę. Natychmiast upadli na kolana i zaczęli modlić: "Ojcze nasz...", "Zdrowaś Maryjo..." oraz "Chwała Ojcu..." Matka Boża modliła się z nimi, ale nie "Zdrowaś Maryjo". Po modlitwie rozpoczęła rozmowę z dziećmi. Ivanka poprosiła ją o matkę, która zmarła dwa miesiące wcześniej. Potem Mirjana poprosiła Matkę Bożą o jakieś znaki, aby ludzie wiedzieli, że nie kłamią i nie są psychicznie chory, tak jak mówili o nich niektóre osoby.

W końcu Matka Boża pożegnała dzieci słowami: "Niech będzie z wami, moje aniele!" Wcześniej odpowiedziała na pytanie, czy pojawi się ponownie jutro, skłonieniem głowy. Dzieci później opisały całe spotkanie jako "nie do opisu."

Tego dnia dwójka dzieci z grupy poprzedniego dnia, Ivan Ivanković i Milka Pavlović, nie było obecna. Zamiast nich Marija Pavlović i Jakov Čolo przyłączyli się do pozostałych na miejscu objawienia. Od tego dnia Matka Boża regularnie ukazywała się tym sześciu dzieciom. Milka Pavlović i Ivan Ivanković, którzy byli obecni w pierwszy dzień objawienia, nigdy więcej nie widzieli Matki Bożej, nawet kiedy wrócili na miejsce objawień, nadziewając się jej zobaczenia.

Trzeci Dzień

26 czerwca 1981 roku dzieci czekały z niecierpliwością aż do około godziny 18:00, kiedy to miały miejsce wcześniejsze objawienia. Wyszły ponownie na to samo miejsce, aby spotkać się tam z Matką Bożą. Były bardzo szczęśliwe, choć ich radość mieszała się ze strachem przed tym, co może nastąpić dalej. Pomimo wszystkiego dzieci czuły pewien rodzaj wewnętrznej siły, która przyciągała je do spotkania z Matką Bożą.

Nagle, gdy dziecia jeszcze podróżowali, błysk świetlny oświetlił się trzykrotnie. Dla nich i tych, którzy ich śledzili, był to sygnał wskazujący na obecność Matki Bożej. W tym trzecim dniu Matka Boża ukazała się na tej samej polanie, nieco wyżej niż w poprzednich dniach. Nagle Matka Boża znów zniknęła. Ale kiedy dziecia zaczęły modlić się, ponownie ukazała się. Była radosna, uśmiechała się spokojnie i jej piękno było oszałamiające.

Widzące dzieci Vicka Ivankovic (17), Jakov Čolo (10), Mirjana Dragicevic (16), Ivanka Ivankovic (15), Marija Pavlović (16), Ivan Dragicevic (16)

Kiedy wychodziły z domu, starsza kobieta poradziła im zabrać ze sobą święconą wodę, aby upewnić się, że objawienie nie pochodzi od Szatana. Potem, gdy były na miejscu Matki Bożej, Vicka wzięła święconą wodę i rozproszona ją ku objawieniu, mówiąc: "Jeśli jesteś Matką Bożą, proszę zostań, ale jeśli nie, odejdź od nas!" Matka Boża uśmiechnęła się na to i pozostała z dziećmi. Potem Mirjana spytała ją o jej imię i ona odpowiedziała: "Jestem Błogosławioną Dziewicą".

Tego samego dnia, gdy schodzili ze wzgórza Objawień, Matka Boża ukazała się po raz drugi. Tym razem jednak tylko Mariji i powiedziała do niej: "Pokój, pokój, pokój i tylko pokój." Za nią Marija mogła zobaczyć krzyż. Potem Matka Boża w łzach powtarzała następujące słowa: "Pokój, pokój, pokój. Pokój musi panować między ludźmi a Bogiem i wśród wszystkich ludzi!" Miejsce, gdzie to się stało, znajduje się około połowy drogi pomiędzy wsią a miejscem objawień.

Czwarty Dzień

27 czerwca 1981 roku Matka Boża ukazała się dzieciom trzy razy. Wówczas dzieci zadały różne pytania, a Matka Boża na nie odpowiedziała. Dla księży przekazała następującą wiadomość: "Niech księża stoją twardo w wierze i dbają o wiarę swojego ludu!" Jakov i Mirjana ponownie poprosili o znak, ponieważ znów byli oskarżani o kłamstwo. "Nie bójcie się nic", odpowiedziała im Matka Boża. Przed odejściem zadała jej pytanie, czy wróci, na co ona potwierdziła. Na drodze powrotnej z Góry Widzzeń Matka Boża ukazała się ponownie, aby powiedzieć: "Do widzenia" ze słowami: "Niech Bóg będzie z wami, moje aniele, idźcie z pokojem!".

Piąty Dzień

28 czerwca 1981 roku od rana zebrał się tłum ludzi ze wszystkich stron, a wieczorem było około 15 tysięcy osób. W tym samym dniu miejscowy ksiądz wezwał dzieci do siebie i poprosił ich o dokładne opowiedzenie tego, co widzieli i słyszeli w czasie przeżyć poprzednich dni.

Góra Widzień

O zwyczajnej porze Matka Boża ukazała się ponownie, dzieci modliły się z Nią i zadawały jej pytania. Vicka spytała: "Kochana Matko Boska, co od nas chcesz i czego oczekujesz od naszych księży?" Matka Boża odpowiedziała: "Ludzie powinni modlić się i wierzyć mocno!" Co do księży, powiedziała, że oni też powinni wierzyć mocno i pomagać innym robić to samo.

Tego dnia Matka Boża przychodziła i odchodziła wiele razy. W jednym z momentów dzieci spytały ją, dlaczego nie ukazuje się w kościele, aby wszyscy mogli ją zobaczyć. Odpowiedziała: "Błogosławieni ci, którzy nie widzą i jednak wierzą!"

Mimo że tłum naciskał na dzieci swoich pytań i ciekawości, a dzień był ciężki i słoneczny, dzieci czuły się jakby były w raju.

Szósty Dzień

29 czerwca 1981 roku dzieci zostały przywiezione do Mostaru na badanie medyczne. Lekarz stwierdził: "Dzieci nie są psychicznie chore", co musiał wierzyć ten, kto ich przywiózł.

Tłum na Górze Widzień tego dnia był jeszcze większy niż wcześniej. Jak tylko dzieci przybyli na zwyczajne miejsce i zaczęli się modlić, Matka Boża ukazała się. Tego razu powiedziała dzieciom: "Niech ludzie wierzą mocno i nie bądźcie obawiani."

Tego dnia lekarz kobieta śledziła ich i obserwowała. Podczas ukazania chciała dotknąć Matki Bożej. Dzieci poprowadziły jej rękę do miejsca, gdzie było ramię Matki Bożej, a ona poczuła dźwięk. Lekarz, choć ateistka, przyznała: "Tu dzieje się coś dziwnego!"

Tego samego dnia dziecko o imieniu Daniela Setka zostało cudownie uzdrowione. Jej rodzice przywieźli ją do Medjugorja i modlili się szczególnie o jej uzdrowienie. Matka Boża obiecała to uzdrowienie, jeśli rodzice będą się modlić, posty i wierzyć bardzo mocno. W wyniku tego dziecko zostało uzdrowione.

Od Siódmego Dnia

30 czerwca 1981 roku dwie młode kobiety namówiły dzieci, aby jeździły dalej samochodem, tak by one mogły spacerywać w spokoju. W rzeczywistości chciały zapobiec obecności dzieci na miejscu objawienia o zwyczajowej porze objawienia.

Mimo że dzieci były daleko od Góry Objawień, poprosiły o zjechanie w zwyczajnym czasie objawienia. Jak tylko wysiadli i zaczęli modlitwy (siedem "Ojcze nasz" itd.), Matka Boża przemieszczała się do nich z Góry Objawień, która była ponad kilometr daleko. W ten sposób sztuczka dwóch młodych kobiet nie powiodła się.

Świątynia dzisiaj

Krótko potem policja zapobiegła dzieciom i pielgrzymom w drodze na miejsce objawień. Następnie zabroniono dzieciom, a później wszystkim innym, tam chodzić. Matka Boża jednak kontynuowała swoje objawienia w tajnych miejscach, w domach i na polach. W międzyczasie dzieci zyskały pewność siebie i mówiły otwarcie z Matką Boską. Z entuzjazmem próbowali wykonywać Jej wskazówki. Słuchali Jej ostrzeżeń i komunikatów. Wydarzenia w Medjugorju trwały tak do 15 stycznia 1982 roku.

W międzyczasie księża parafialni zaczęli prowadzić pielgrzymów do kościoła, umożliwiając im udział w modlitwie różańcowej i przyłączenie się do mszy świętej. Dzieci również rozpoczęły modlenie się różańca. Czasem Matka Boża ukazywała się dzieciom w kościele podczas tej modlitwy. Raz nawet ksiądz, modląc się różańcem, zobaczył Matkę Boską. Natychmiast przerwał modlitwę i zaczął śpiewać znany utwór: "Lijepa si, lijepa, Djevo Marijo." "O jak piękna jesteś, najświętsza Dziewico Maryjo". Cały kościół zauważył, że z nim wydarzyło się coś nadzwyczajnego. Później zeznał, że widział Matkę Boską. I tak on, który do tej pory nie tylko wątpił w objawienia, ale otwarcie sprzeciwiał się plotkom o nich, stał się ich obrońcą. Zeznając swoje poparcie dla objawień, doszedł nawet do więzienia.

Od 15 stycznia dzieci widziały Matkę Boską w zamkniętej sali kościoła parafialnego. Ksiądz parafialny umożliwił to z powodu odnowionych trudności i czasami zagrożeń, przed którymi chciał ochronić samych widzących. Wcześniej dzieci zapewnili, że taka decyzja została podjęta zgodnie z życzeniem Matki Boskiej. Jednak ze względu na zakaz biskupa diecezjalnego, dzieci musiały opuścić salę w kościele jako miejsce objawień od kwietnia 1985 roku. Od tego czasu chodziły do sali w plebanii.

Cały czas od początku objawień aż po dzisiaj, było tylko pięć dni, kiedy żaden z widzących nie zobaczył Matki Boskiej.

Świątynia z tyłu

Matka Boża nie zawsze ukazywała się w tym samym miejscu, ani też nie ukazywała się zawsze tej samej grupie lub osobom, a także widzenia nie trwały zawsze przez ten sam czas. Czasami widzenie trwało dwie minuty, a czasami godzinę. Ponadto Matka Boża nigdy nie ukazywała się według woli dzieci. Czasami modlili się i czekali na ukazanie, ale Matka Boża nie pojawiła się, a potem wkrótce po tym niespodziewanie i niezapowiedzianie przychodziła. Czasami ukazała się jednemu, a innym nie. Gdyby nie obiecowała się ukazać w określonym czasie, nikt by nie wiedział, kiedy lub czy ogólnie pojawi się. Ponadto ukazywała się nie tylko przewidzianym widzom, ale także innym, różnych wieków, różnego wzrostu, rasy, wykształcenia i środowiska życia. Wszystko to potwierdza, że widzenia nie są urojone. Nie zależą od czasu, ani miejsca, ani modlitwy lub pragnienia wizjonerów i pielgrzymów, ale tylko od NIEGO, Jego woli, która pozwala na ukazania.

Wiadomości Medziugorja

Według wspólnego świadectwa widzów, Matka Boża dała serię komunikatów podczas swoich ukazień, które należy przekazać ludziom. Chociaż jest wiele wiadomości, można je zgrupować pod pięcioma tematami, ponieważ wszystkie one prowadzą do lub wyjaśniają te pięć tematów:

Pokój

Już od trzeciego dnia Matka Boża podkreśliła, że pokój jest Jej pierwszą wiadomością. "Pokój, pokój, pokój i tylko pokój!" Potem powiedziała dwa razy, "Pokój musi panować między Bogiem a ludźmi oraz wśród ludzi". Uwzględniając to, że Marija widziała krzyż, gdy Matka Boża dała tę wiadomość, bez wątpienia sugeruje to, że ten pokój musi pochodzić od Boga. Bóg, który stał się naszym pokojem przez Maryję w Chrystusie (Ef 2:14) "Bo On jest pokojem wśród nas"... Ten pokój "świat nie może dać" (Jn 14:27), i dlatego Chrystus nakazał swoim apostołom przyniec go światu (Mt 10:11), aby wszyscy ludzie stali się synami pokoju (Lk 10:6). Dlatego Blogosławiona Matka, jako "Królowa Apostołów" w Medziugorju wskazuje szczególnie na siebie jako na "Królową Pokoju". Kto lepiej i skuteczniej niż Ty może przekonać dzisiejszy świat, zagrożony zniszczeniem, jak wielki i konieczny jest pokój?

Wiarę

Druga wiadomość Matki Bożej to wiara. Już od czwartego, piątego i szóstego dnia objawień Matka Boża zachęcała obecnych do trwania w wierze; zrozumiale powtarzała tę wiadomość wiele razy. Bez wiary nie możemy znaleźć pokoju. Nie tylko to, ale wiara jest odpowiedzią na Słowo Boże, które On nie tylko mówi, ale chce nam dać. Gdy wierzymy, otrzymujemy Słowo Boże, które stało się "naszym pokojem" w Jezusie Chrystusie (Ef 2:14). Kiedy je przyjmujemy, stajemy się nową stworzeniem z nowym życiem w Chrystusie i udziałem w boskim życiu (1 Pt. 1,4; Ef. 2,18). Ta droga zawiera pokój z Bogiem i bliźnim.

Nikt lepiej nie rozumie konieczności i skuteczności naszej wiary niż Matka Boża. Dlatego żąda jej przy każdej okazji i prosi widzących, aby przekazywali światło wiary innym. W ten sposób Matka Boża przedstawia wiara jako odpowiedź na wszystko, o co ludzie proszą. Wskazuje ją jako konieczną warunek dla wszystkich modlitw, życzeń i pragnień dotyczących zdrowia, całości i wszystkiego innego, czego potrzebują ludzie.

Pokutę

Pokuta, nawrócenie to jeszcze jedna rzecz bardzo częsta w wiadomościach Matki Bożej. To założenie wskazuje na słabość lub całkowity brak wiary u człowieka dzisiaj. I tak jest niemożliwe uzyskanie pokoju bez nawrócenia. Prawdziwe nawrócenie oznacza oczyścić serce (Jer 4:14), ponieważ zła lub zdezorientowana dusza jest podstawą dla złych relacji, które następnie uruchamiają społeczny chaos i niesprawiedliwe prawa jako ich podstawę i warunek wstępny. Bez radykalnej zmiany serca, bez nawrócenia serca nie ma pokoju. Dlatego Matka Boża ciągle zachęca do częstej spowiedzi. Prośba jest skierowana do wszystkich, bez wyjątku, ponieważ "żaden z nas nie jest sprawiedliwy..." "wszyscy odchylili się, żaden nie czyni tylko to, co dobrze" (Rz 3:11-12).

Modlitwa

Prawie codziennie, od piątego dnia objawień, Matka Boża prosiła o modlitwę. Zachęca wszystkich do "modlenia się bez przerwy", jak sam Chrystus nauczał (Mk 9:29; Mt 9:38; Łk 11:5-13). Modlitwa wspomaga i umacnia naszą wiarę; bez modlitwy nasz stosunek z Bogiem nie jest w porządku, ani też stosunek z innymi. Modlitwa również przypomina nam, jak bliski jest Bóg do nas, nawet w naszym codziennym życiu. W modlitwie oddajemy Mu uznanie, dziękujemy za Jego dary i wypełnieni są nadziejami o to, czego potrzebujemy, szczególnie zbawienia. Modlitwa konsoliduje równowagę jednostki i umacnia nas w prawidłowym stosunku z Bogiem, bez którego jest niemożliwe pozostać w pokoju, ani z Bogiem, ani ze swoim sąsiadem. Słowo Boże ujawniło się wszystkim ludziom i czeka na odpowiedź ludzkości. To właśnie to daje modlitwie jej uzasadnienie. Nasza odpowiedź powinna być "mówiona wiara" lub modlitwa. W modlitwie wiera jest wspierana, odnawiana, umacniana i utrzymywana. Ponadto modlitwa człowieka rodzi świadectwo Pisma Świętego i istnienia Boga, co z kolei powoduje odpowiedź wiary u innych.

Post

Już od szóstego dnia objawień Matka Boża często przypominała ludziom o postach, ponieważ umacniają ich wiarę. Práctyka posta wspiera i umacnia nas dla samokontroli. Tylko ten człowiek jest naprawdę wolny, kto ma kontrolę nad sobą, a tylko on jest zdolny do oddania się Bogu i sąsiadowi, jak wiera wymaga. Post zapewnia mu, że jego odrzucenie siebie samego jest bezpieczne i poważne. Pomaga mu stać się wolnym od wszelkiej zależności, ale szczególnie od grzechu. Ten, kto naprawdę nie posiada siebie samego, jest w jakiś sposób uzależniony. Dlatego post pomaga jednostce i zapobiega temu, aby szukał rozbierającego przyjemności, który stopniowo uczyniłby go bezużytecznym i bezcelowym istotą, często marnotrawiącej prawdziwe dobra potrzebne innym, aby przetrwać.

Przepaścią odzyskujemy także łaskę, która w nas buduje prawdziwą miłość do ubogich i słabych oraz, w pewnym stopniu, zmniejsza różnicę między biednymi a bogatymi. Dlatego leczy pożądania biednych i podobnie nadmiarów i przesadzonych luksusów innych. Ponadto post w swoim rodzaju wprowadza wymiar pokoju, który dzisiaj jest szczególnie zagrożony różnicą stylu życia między ubogimi a bogatymi.

W podsumowaniu możemy stwierdzić, że wiadomości Matki Bożej podkreślają, iż pokój jest najwyższym dobrem i że wiara, nawrócenie, modlitwa i post są środkami, za pomocą których można go osiągnąć.

Specjalne Wiadomości

Mirjana Dragicevic during an apparition

Oprócz pięciu wiadomości, które, jak powiedzieliśmy, są najważniejszymi, jakie Matka Boża natychmiast przekazała dla całego świata, od 1 marca 1984 r. zaczęła ona przekazywać specjalne wiadomości każdego czwartku, głównie przez widzącego Mariję Pavlović-Lunetti, dla parafii Medjugorje i pielgrzymów tam przybywających. Dlatego, oprócz sześciu widzących, Matka Boża wybrała parafię Medjugorje wraz z pielgrzymami, którzy tu przychodzą, by byli jej współpracownikami i świadkami. To już widać z pierwszej czwartkowej wiadomości, w której powiedziała: "Wybrałem tę parafię na szczególny sposób i chcę ją prowadzić." Potwierdziła to ponownie, mówiąc: "Wybrałem tę parafię na szczególny sposób, droższą mi od innych, do której poszłam z radością, gdy Wszechmogący mnie wysłał" (25 marca 1985). Matka Boża podała też przyczynę swojego wyboru, mówiąc: "Jeśli nawrócicie się w tej parafii, wszyscy, którzy tu przybywają, również się nawracą, to jest moje drugie życzenie" (8 marca 1984). "Proszę szczególnie was, członkowie tej parafii, abyście żyli moimi wiadomościami" (16 sierpnia 1984). Najpierw niech parafianie i pielgrzymi staną się świadkami jej objawień i wiadomości, żeby potem, w unii z Nią i widzącymi, mogli wykonać jej plan, który obejmuje nawrócenie świata i pojednanie z Bogiem.

Matka Boża bardzo dobrze zna słabość i naturę parafian i pielgrzymów, z którym chce pracować dla zbawienia świata. Wie, że to wymaga nadprzyrodzonej siły, więc prowadzi ich do źródła tej siły, które jest przede wszystkim modlitwą. Dlatego wielokrotnie nas zaprasza do modlitwy. Przed wszelkimi modlitwami szczególnie nam poleca Mszę Świętą (7 marca 1985; 16 maja 1985) i przypomina, abyśmy czcili Najświętszy Sakrament Ołtarza (15 marca 1984). Podbija nas również do cześci Ducha Świętego (2 czerwca 1984; 9 czerwca 1984; 11 kwietnia 1985; 23 maja 1988 itd.) i czytania Pisma Świętego (8 września 1984; 14 lutego 1985).

Tymi specjalnymi wiadomościami do parafii i jej pielgrzymów Matka Boża chciała, aby pierwsze wiadomości skierowane do całego świata były głębiej zrozumiane i zaakceptowane przez innych.

Od 25 stycznia 1987 roku Matka Boża zaczęła, przez wizjonerkę Mariję Pavlović-Lunetti, dawać komunikaty w każdy 25. dzień miesiąca zamiast komunikatów czwartkowych, i tak jest do dziś.

Komunikat z 25 listopada 2021 roku

“Kochani dzieci! Jestem z wami w tym czasie łaski i zapraszam was wszystkich, abyście byli niosącymi pokój i miłość na ten świat, gdzie przez mnie, małe dzieci, Bóg woła was do modlitwy i miłości, byście byli wyrażeniem Nieba tutaj na ziemi. Niech serca wasze będą pełne radości i wiary w Boga; abyście mieli całkowite zaufanie do Jego świętej woli. Dlatego jestem z wami, bo On, Najwyższy, wysyła mnie do was, by zachęcić was do nadziei; a wy będziecie pokojowcami na tym bezpokojnym świecie. Dziękuję za odpowiedź na moje wezwanie.”

Komunikat z 25 października 2021 roku

“Kochani dzieci! Wróćcie do modlitwy, bo kto się modli, nie boi się przyszłości; kto się modli, jest otwarty na życie i szanuje życie innych; kto się modli, małe dzieci, czuje wolność dzieci Bożych i w radości serca służy dobra dla swojego brata człowieka. Bo Bóg jest miłością i wolnością, więc, małe dzieci, kiedy chcą was związać i wykorzystać, to nie od Boga. Bo Bóg kocha i daje swój pokój każdej stworzonej istocie; dlatego wysłał mnie do was, aby pomóc wam rosnąć w świętości. Dziękuję za odpowiedź na moje wezwanie.”

Komunikat z 25 września 2021 roku

“Kochani dzieci! Modlcie się, świadczcie i radujcie się ze mną, bo Najwyższy nadal wysyła mnie, aby prowadzić was drogą świętości. Bądźcie sobie świadomi, małe dzieci, że życie jest krótkie a wieczność czeka na was, by chwalić Boga swoim istnieniem, z wszystkimi świętymi. Małe dzieci, nie martw się o ziemskie rzeczy, ale pragnij Nieba. Niebo będzie waszym celem i radość zacząć panować w waszych sercach. Jestem z wami i błogosławię wszystkich moim macierzyńskim błogosławieństwem. Dziękuję za odpowiedź na moje wezwanie.”

Czytaj wszystkie komunikaty z Medugorie

Matka Boża daje 10 tajemnic

Dziesięć tajemnic, które Matka Boża dała i nadal daje sześciom wizjonerkom z Medugorie. Trzech z sześciu wizjonerek otrzymało już wszystkie dziesięć tajemnic (Mirjana Dragicevic-Soldo, Ivanka Ivankovic-Elez, Jakov Colo), a pozostałe trzy (Vicka Ivankovic-Mijatovic, Marija Pavlovic-Lunetti, Ivan Dragicevic) tylko dziewięć. Dziesięć dni przed wydarzeniem Tajemnic wizjonerka Mirjana pójdzie do pewnego franciszkanina (ojca Petara Ljubicica) i przygotuje się z nim przez siedem dni modlitwą i postami. Trzy dni przed wystąpieniem tajemnic kapłan opublikuje sekret. Wszystkie tajemnice (do tej pory) są jeszcze w przyszłości.

Cudowne Obrazki

Matka Boża z Dzieciątkiem Jezus

Our Lady with Baby Jesus

Podczas pielgrzymki do Medjugorje jeden z pielgrzymów sfotografował Križevac (Górę Krzyża) – miejsce, gdzie Matka Boża pojawiła się kilka razy. Po wywołaniu zdjęcia pokazało twarz Matki Bożej trzymającej Dzieciątko Jezus na ręku.

Maryja, Matka Boża

Mary, the Mother of God

Zdjęcie zostało zrobione przez fotografa, który celował w miejsce w powietrzu, ku któremu dzieci medjugorskie patrzyły jakby we transie. Po wywołaniu filmu pojawił się ten obraz.