Wiadomości dla Marcosa Tadeu Teixeiry w Jacareí SP, Brazylia

niedziela, 21 listopada 2004

Dzień Koronacji Obrazu św. Józefa

(Transkrypcja nagrania wykonanego przez widzącego Marcosa Tadeua Teixeirę)

- Marcos: Byli ubrani w złoto, przyszli dzisiaj bardzo radosni i szczęśliwi z powodu Koronacji św. Józefa.

Matka Boża błogosławiła wszystkich ludzi, którzy tu byli, Serce Jezusowe również uczyniło znak krzyża na każdym, a także św. Józef.

Potem Matka Boska poprosiła ludzi o przeczytanie Księgi Wiadomości dla miesiąca grudnia 1993 kilka razy w ciągu tego miesiąca listopada aż do 8 grudnia.

W niedziele temu już prosiła przez cały miesiąc listopada '93, ci którzy czytali, teraz wymieniają Wiadomości z listopada na grudzień, a ci którzy nawet nie czytali listopada, starają się przeczytać obie, zarówno listopad jak i grudzień.

Serce Jezusowe poprosiło nas tego tygodnia o post od czekolady w czwartek, całkowity post od czekolady, od przebudzenia do zasypiania, tylko w następny dzień będziesz mógł jeść czekoladę, tylko w piątek.

I ta mała ofiara, Serce Jezusowe chce, aby została złożona dla zakończenia obecnych wojen na świecie i już dla anulowania przyszłych wojen przygotowywanych przez ludzkość, więc intencja jest poważna, intencja jest ważna i również prosta do zapamiętania, więc kiedy idziesz spać w czwartek modlisz się następująco: O Jezu, to z miłości Twojej, dla nawrócenia grzeszników, na hańbę za grzechy popełnione przeciwko Niezapłodzonemu Sercu Marii, dla zakończenia obecnych wojen i przyszłych wojen ludzkości, ofiaruję Ci tę ofiarę, którą złożyłem dzisiaj, aby cały dzień nie jeść czekolady. Amen. Tak się modlisz.

Święty Józef natomiast poprosił nas o wykonanie przez trzy niedziele bardzo prostej nowenny: 1 Ojcze Nasz, 1 Zdrowaś Maryjo i 1 Chwała Ojcu w intencjach tej Kaplicy i tego Sanktuarium Objawień.

Podczas Objawienia Święte Serca poprosiły mnie o pocałowanie ziemi, aby uczynić znak krzyża, uznając ich godność i prosząc o miłosierdzie, a potem poprosiły mnie, aby coś odeszła trochę wstecz, zrobiłem wszystko to, posłuszeństwowałem, a wtedy powiedzieli: za ten akt pokory ze strony Twojej i również za wszystkie zasługi wszystkich dzieł i rzeczy, które dla nas uczyniłeś podczas tego roku, udzielimy Ci łaski 8 grudnia o południu, kiedy będzie 'Godzina Łask', My Trzej wrócimy tu, towarzysząc Pierinie Gilli i św. Bernadette, a one przyjdą z nami, aby wylać na tych, którzy tutaj będą i na ludzkość, za którą się modliliśmy, niebieskie łaski Naszych Trzech Zjednoczonych Serc.

Po tym Trzy Święte Serca uśmiechnęły się długo i św. Józef powiedział, że jego Serce zostanie w końcu koronowane i wyniesione na wysokość wśród ludzi, On, który tak wiele wieków temu został zapomniany, w rogu, we wszechświecie, w wielkim sanktuarium katolickiej pobożności, On, o którym niemal nikt nie dba, niemal nikt nie mówi o św. Józefie, On, który zawsze był bardzo zapominany, w większości kościołów, nawet w jego dzień, o nim nie ma mowy, a nawet w rodzinach samo poświęcenie dla św. Józefa jest bardzo słabe, prawie nie istnieje, rzadko spotyka się rodzinę, która posiada obraz św. Józefa, więc On, który przez tak wiele wieków był zapominany, nieraz znieważony, i ostatecznie dziś w tej Koronacji wyniesiony, uświęcony, postawiony na miejsce, z którego został usunięty, postawiony na miejscu chwały. Św. Józef jest drzwiami do Nieba, kto chce wejść do Nieba i dotknąć Serc Jezusa i Maryi, musi przejść przez te Drzwi do Nieba, które są św. Józefem, więc dziś w końcu po tak wielu wiekach św. Józef będzie wielbiony, wyniesiony na wysokość, uświęcony. Jest jasne, że nasza liczba tu przed liczbą ludzi na twarzy ziemi jest bardzo mała, ale to od tego pierwszego kroku ku uświęceniu św. Józefa przyjdzie wiele innych w przyszłości i ta Koronacja dzisiejszego dnia już oznacza początek ery, nowego czasu Najmiłszej Serca św. Józefa, a On będzie intensywnie pracował na ziemi, aby wyprodukować Triumf Serc Jezusa i Maryi.

Pewnego dnia, może za 100 lat od teraz, przykładowo, kiedy już nie będziemy tu, ludzie, którzy będą uczestniczyć w tej Koronacji lub będzie wiedzieli, że taka Koronacja istniała, pamiętać będą: jeśli bym się urodził 100 lat temu i mógłbym być tam, podczas tego Objawienia Trzech Świętych Serc, ach jakbyśmy byli jednym z tych dusz wybranych, aby być tam wewnątrz tej Kaplicy, obserwować tę Koronację. Ach jakbyśmy się urodził 100 lat temu, jak bym był bardziej błogosławiony, szczęśliwszy! Dziś pamiętam, że 100 lat temu św. Józef został koronowany, widzę to, że 100 lat temu On został koronowany, ale nic nie porównuje się z łaską być tam w tym czasie, w ten dzień, zobaczysz, ty byłeś ułaskiwiony przez nich, aby być tu i obserwować tę Koronację. W przyszłości, kto wie, twoi prawnuczki będą pamiętać: moja babcia była tam, mój pradziadek był tam. I dziś pamiętam tutaj, że oni byli w tej Koronacji, jak błogosławieni, jak błogosławieni byli ci moi pradziadkowie! Żyli w czasie, kiedy Trzy Święte Serca jeszcze się objawiały, teraz już nie ma więcej Objawień, ale jaka żałoba, jaka żałoba. Ach jakbyśmy się urodził na miejscu moich pradziadków.

Tak, bo za sto lat nie będzie już Objawień na twarzy ziemi; objawienia w Jacareí i Medjugorju są zakończone. Nigdy więcej tu nie wrócą, więc łaska, którą mamy dzisiaj, jest taką łaską, że gdybyśmy się jej zastanowili, całe dni i nocy medytowali nad nią, długie i głębokie medytacje, a na końcu tej medytacji, po rozważeniu wielkości tej łaski i doskonałości, którą otrzymaliśmy, płakalibyśmy z radości, nie przestawilibyśmy już płakać, widząc tak wiele pokoleń przeszłych, które chciały być dzisiaj na moim miejscu, a ile przyszłych pokoleń będzie chciało być dzisiaj na moim miejscu i nie będą mogli, wezwanie było dla mnie, wybranym byłem ja, ja zostałem wybrany przez Trzy Święte Serca, aby być tu dzisiaj świadkiem tego Objawienia, świadkiem tej Koronacji.

Wtedy powinniśmy po tym tutaj modlić się nocą i dniem, modlić się nocą i dniem, nawet pracując być wdzięcznymi, mówiąc sto razy na minutę: dziękuję, dziękuję, dziękuję za to, że wybrał mnie, aby żyć w tym czasie, by urodzić się w tym czasie, aby móc przyjść i uczestniczyć w tych Objawieniach, być w czasach łaski miłosierdzia Trzech Świętych Serc, dziękuję, tysiąc razy dziękuję, to jest modlitwa, którą powinniśmy mówić bez przerwy.

Więc od dzisiaj bądźmy bardziej szczodrzy, bardziej posłuszni ich Wiadomościom, 'Godzinie Pokoju', 'Godzinie św. Józefa', Trzynastce, Septenom, tak chcą oni, abyśmy im dziękowali również naszą posłuszeństwem za to, co nam mówią do zrobienia, więc wszyscy wiedzą o ich prośbach i każdy ten tydzień ma wystarczająco do medytacji, modlitwy, praktyki, a 8 grudnia, jeśli Bóg pozwoli, Trzy Zjednoczone Serca wraz z Pieriną Gilli, Widzącą Róży Mistycznej z Montchiari we Włoszech, która teraz jest w Niebie, która po raz pierwszy ukazała się mi w marcu tego roku, potem w lipcu i teraz po trzeci raz, oraz św. Bernadettę, która częściej ukazywała się mi w pierwszych latach, potem zrobiła przerwę, a na końcu ubiegłego roku ponownie przyszła, ale szczególnie dla mnie, A teraz ona znów przychodzi; są to dwie Widzące: jedna z Montchiari we Włoszech i druga z Lourdes we Francji, gdzie już widzieliście w filmie jej życia Objawienia, całe życie, wszystko co cierpiała, całą miłość, którą ma do Naszej Pani. Potem te dwie Widzące przyjdą z nimi 8 grudnia o południu, kiedy Matka Boża, 'Królowa i Posłanka Pokoju', będzie koronowana na Królową Świata.

Teraz przejdziemy do Koronacji św. Józefa.

Koronacja Najmiłszej Serca św. Józefa, śpiewajmy chwaląc św. Józefa, męża Najświętszej Maryi Panny, opiekuna Dzieciątka Jezus, głowy Świętej Rodziny, naszego Ojca i obrońcy, który w Objawieniach z Jacareí ukazuje się pełen dobroci i miłosierdzia, ze Wspomnieniami pokoju i zbawienia.

Niech będzie błogosławiony Najmiłszy Serce Józefa, który schodzi z nieba przekazując swoje Wiadomości pokoju i wiary.

O miły św. Józefie, chwała Twojemu Sercu, niech będziesz błogosławiony i pochwalony przez każdego człowieka i każdy naród.

Niech będzie błogosławiony Najmiłszy Serce Józefa, z jego Wiadomościami z Jacareí, przyjdź na pomoc naszej wierze.

O miły św. Józefie, chwała Twojemu Sercu, niech będziesz błogosławiony i pochwalony przez każdego człowieka i każdy naród.

Niech będzie błogosławiony Najmiłszy Serce Józefa, który swoimi świętymi objawieniami przychodzi kierować naszą wiarę.

O miły św. Józefie, chwała Twojemu Sercu, niech będziesz błogosławiony i pochwalony przez każdego człowieka i każdy naród.

Za swoją cierpliwość, stałe ćwiczenie cnot, ból, łzy i pracę, za swe delikatność, posłuszeństwo, niezmierzalne miłość do Jezusa, Najświętszej Maryi i Najwyższego Boga, św. Józef zasłużył na taką chwałę w Niebie, że przewyższa ona chwałę wszystkich Aniołów i Świętych razem, Boże uczynił go Panem całości swoich dóbr, więc on panuje wiecznie w Niebie obok Jezusa i Maryi nad wszystkimi stworzeniami, nad wszelakimi aniołami i ludźmi.

Korona oznacza królewstwo św. Józefa, a teraz z sercami pełnymi oddania, wiary i miłości śpiewajmy Piosenkę Koronacyjną św. Józefa.

Przychodźcie przynieście kwiaty z uczuciem, miłością i wiarą w tę uroczystą godzinę.

Znaczek naszego oddania, przyjmij dobry bój, w Twoim świętym Sercu, przyjmij dobry bój.

Przychodźcie przynieście kwiaty z uczuciem, miłością i wiarą w tę uroczystą godzinę aby koronować św. Józefa.

W tej uroczystej godzinie koronujmy św. Józefa.

Bóle, które cierpiałeś dla naszego zbawienia, chwalimy je w tej duszy przed Twoim Sercem, chwalimy je w tej duszy przed Twoim Sercem,

Przychodźcie ludzie przynieście kwiaty z uczuciem, miłością i wiarą w tę uroczystą godzinę aby koronować św. Józefa, w tę uroczystą godzinę aby koronować św. Józefa.

Przyjmij tą koronę, znak twojej królewskiej chwały, pochwal nas w raju, udziel nam tego, niech tak będzie pochwal nas w raju, udziel nam tego, niech tak będzie

Niech żyje San José! Niech żyje św. Józef!

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

Józefe moim przebaczającym Ojcu, bije mi serce, to przynosi piękne cnoty

Modlił się o zbawienie

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie

Józefe moim ukochanym Ojcu.

Mój słodki św. Józefie, ucz mnie kochać Maryję, aby zawsze ją kochając i radosną posłuszujeśmy jej.

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

Kochaj Jezusa Chrystusa, naucz mnie Józefie

Trzymaj mnie pod swoim płaszczem i zwiększ moją wiarę.

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

Na tym błogosławionym miejscu twoich Objawień, będę błogosławił twój Serce na zawsze.

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

W niebie, w niebie koronowany chwałą, w niebie ujrzę w niebie Józefa mojego ukochanego Ojca.

Niech żyje Najmiłsze Serce św. Józefa! Niech żyje Najprzyjemniejsze Serce św. Józefa!

Niech żyje Serce, które najbardziej kochało Jezusa i Maryję na ziemi, a w niebie kocha je jeszcze intensywniej. Hurra!

Niech żyje Serce św. Józefa! Niech żyje św. Józefie!

Król, Król, Józef jest naszym Królem.

Król, Król, św. Józef jest naszym Królem.

Niech żyje św. Józefa! Niech żyje św. Józefie!

Niech żyje 'Krów i Posłańca Pokoju'! Niech Żyje!

Niech żyje Święte Serce Jezusowe! Niech żyje Święte Serce Jezusowe!

Niech żyją Objawienia Jacari!

Stąd nasze błogosławieństwo, Ojcze wiary, Święte Serce św. Józefa.

A potem błogosławcie nam, ojcze wiary, Święte Serce św. Józefa.

Konsekruję się Twojej miłości, o błogosławiony Ojcu, mojego Pana.

Konsekruję się Twojej miłości, O błogosławiony Ojcze, mojego Pana.

Stąd nasze błogosławieństwo, Ojcze wiary, Święte Serce św. Józefa.

Ojcze wiary, Święte Serce św. Józefa, daj nam błogosławieństwo.

Niech żyje św. Józef!

Kiedy próbowałem koronę na głowie obrazu św. Józefa po raz pierwszy w tym tygodniu, aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, nie tylko ja, ale niektóre osoby, które były ze mną, organizując wszystko, byliśmy tak, kilka momentów w ciszy, bez wypowiedzenia słowa.

Korona na głowie św. Józefa dała mu jedną, zwiększyła całą majestat, który już miał, ale która nadała blask, piękno, majestat i równocześnie figurę, obraz chwały, władzy, którą rzeczywistości ma, że byliśmy tak, momenty bez wypowiedzenia słowa.

Potem obróciłem się do ludzi, którzy byli ze mną, i mówiłem tak: wreszcie św. Józef otrzyma odszkodowanie, proste, logiczne, ale otrzyma odszkodowanie, którego czekano przez tyle wieków, o którym szczególnie marzyłem, na które modliłem się przez takie lata, ile lat musiałem się modlić, musiałem pościć, musiałem czekać, aż ten obraz św. Józefa stanie się rzeczywistością i móc dojść do tego dnia, a dziś jest koronowany, ile lat modlitw za tę intencję, każdy różaniec, który ja, w każdym małym uczynku, którego ofiarowałem Najświętszej Maryi Pannie i Świętemu Sercu, jak długo musiałem czekać, jak wiele marzeń, jak dużo oczekiwań. Musiałem czekać, a teraz wreszcie mogę powiedzieć, że jeden z moich snów spełnił się, i spełnił się ze sławą, jest to prosty gest, ale chwalebne geste, które pochodzą spod serca, kwiat, który kładziemy u stóp św. Józefa, jest symbolem naszych kwiatów, których marzę kiedyś położyć w Jego ręce w Raju, różaniec, którego kładę u stóp św. Józefa, jest symbolem 'Godzin św. Józefa', różańców św. Józefa, które zawsze modlę się i o których marzę kiedyś położyć w Jego ręce w Raju, a korona to korona, którą marzę kiedyś osobiście umieścić na Jego głowie, jeśli mi pozwoli w Raju, i korona, której też mam nadzieję, że On kiedyś umieści na mojej głowie w Raju, aby cieszyć się Nim wiecznie w Niebie.

Jestem pewien, że to sen wszystkich tych, którzy z powodu Objawień w Jacareí stali się czcicielami Najprzyjemniejszego Serca św. Józefa, a kiedy skończyłem, mówiłem do ludzi, którzy byli blisko mnie tak: św. Józef teraz z koroną nie wygląda już na tego św. Józefa, którego znajemy, po prostu jako Ojciec, ale jest teraz podobny do Króla.

Ktoś, kto może dać wiele, ktoś, kto może uratować świat, ktoś, kto jednym słowem, gestem ręki może przekształcić tę smutną rzeczywistość naszego świata w świat pokoju, świat miłości do Boga i Najświętszej Maryi Panny, świat posłuszeństwa im, świat, Królestwo Zjednoczonych Serc.

Ludzie, którzy byli obok mnie, mówili: "Św. Józef jest piękny, chciałemby siedzieć przed Nim cały dzień podziwiając i mówiąc mu, że jest piękny, mówiąc mu, że jest wielki, mówiąc mu, że jest świetlisty, blaskowy."

Dlatego jestem pewna, że to też jest błogosławieństwo, ta piękność, którą czujecie w swoich sercach.

Tuż przed Objawieniem Matka Boża powiedziała mi, Błogosławiona Dziewica powiedziała mi, że w momencie koronowania obrazu Świętego Józefa oni wylają na ludzi tu obecnych uczucie radości, nieograniczonej radości i udzielą łaski, którą będą dali tylko wtedy, gdy korona dotknie głowy Świętego Józefa.

To jest łaska tylko dla dzisiaj, tylko na tę chwilę, łaska która nie będzie powtarzana w innych dniach.

Dlatego po Objawieniu powiedziałam wam, że waszy przyszli potomkowie, kiedy oglądacie to Koronowanie lub je zobaczą może, poczują pragnienie być tutaj na waszym miejscu aby otrzymać łaskę, która spada z nieba tylko teraz, tylko tę chwilę i wy byli wybrani aby otrzymać tą łaskę.

Jaką łaskę? Matka Boża tego nie wytłumaczyła, ona wie, jej plany są tajemnicze.

Ważne jest to, że powiedziała mi, że otrzymamy unikalną łaskę, szczególną łaskę tylko na tę chwilę, że nie będzie się powtarzała więcej, że ta łaska zakwitnie w naszych życiach od teraz i że to błogosławieństwo, ta łaska którą ona udzieliła nam, my nie wiećmy co to jest ale ona wie, że ta łaska poprowadzi nas ku świętości, że poprowadzi nas do nieba, że bezpiecznie doprowadzi nas w ramiona Wiecznego Ojca tam na wieczność On który czeka na nas z taką miłością, taką uczuciem, takim pragnieniem dla nas. Wieczny Ojciec który wysyła tu trzy Serca do Jacareí aby pomóc jak śpiewamy tutaj błogosławione serce Świętego Józefa najmiłsze Serce Świętego Józefa, który swoimi Objawieniami w Jacareí przychodzi nam na pomoc. Gdyby nie pojawił się tu, biada nam, gdyby oni nie byli tutaj, biada nam, pewnie nasza wiara dała by już dawno tchnienie.

To one dają nam siłę abyśmy nie zniechęcali i jeden dzień dotarli do nieba.

Niech weźmiecie te łaski od Serca Świętego Józefa, i wszystkie te błogosławieństwa do rodzin, do miast skąd pochodzicie.

I nie zapomnijcie, każdej niedzieli, niezależnie jak długo to trwa, mamy tutaj Cenakel o 9:00 rano.

A w dzień 8 grudnia będzie to środę, o południu w ścisłym terminie, będziemy mieli tutaj 'Godzinę Łaski', z Objawieniem Trzech Zjednoczonych Serc, z Pieriną Gilli, Świętą Bernadettą i chwalebnym Koronowaniem Królowej i Posłańca Pokoju.

Od dzisiaj, wraz z tym Koronowaniem, św. Józef jest Król, Król tego Sanktuarium, Król tego miasta Jacarei, Król Stanu São Paulo, Król Brazylii, Król planety Ziemi, Król wszechświata, on, który stał się sługą, posłusznym Jezusowi i Marii w Nazarecie, Egipcie, w Betlejem, dziś jest Król, św. Józef jest Król, teraz nie tylko Święte Serce Jezusa jest Król, a także Niepokalaną Maryją Panną jest Królową, teraz też św. Józef jest Król.

Niech będzie z nami pokój, łaska, miłosierdzie, światło i ochrona Trzech Świętych Serc, za wszelkie czasy, w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen.

Cześć Jezusie, Maryjo i Józefie! Cześć Jezusie, Maryjo i Józefie!

Żródła:

➥ MensageiraDaPaz.org

➥ www.AvisosDoCeu.com.br

Tekst na tej stronie został przetłumaczony automatycznie. Prosimy o wyrozumiałość w przypadku ewentualnych błędów i odwołaj się do angielskiego tłumaczenia.