Moje najmiłsze Serce szuka prawdziwych dzieci i czcicieli na świecie. Aby być prawdziwym dzieckiem moim, trzeba oddać się całkowicie mi bez żadnych rezerwacji, bez pytań i bez rozważania, dokąd prowadzę duszę i czego od niej oczekuję. Aby być prawdziwym synem moim, należy przestać liczyć, to jest, trzeba przestać rozważać, ile już poprosiłem lub jeszcze poprośię duszy, która oddała się mi. Najważniejsze jednak, aby być prawdziwym synem moim, należy odrzucić każdy sposób myślenia i działania odmienny od mojego, bo tylko tak będę mógł rozpocząć swoją pracę nad ukształtowaniem duszy, która chce być moją. Tak jak rzeźbiarz nie może wyciosywać drewna przed jego przygotowaniem, tak ja nie mogę działać na duszach niezgotowanych do mojej ojcowskiej akcji. Odmawiajcie więc sobie nawzajem, aby potem mógłem wykonać swoją pracę w ich dusza. Wszystkim, szczególnie tobie Marcosie, dzisiaj błogosławię.
Anioł Święty Marani
"- Jestem Aniołem Marianim. Przychodzę, aby powiedzieć, że Różańcik Niepokalanego Poczęcia może uratować wiele dusz i przyciągnąć pokój na świat. Przed rozpoczęciem zrób osiem znaków Krzyża Świętego ku czci Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej."
Prawdziwa oddanie św. Józefowi jest wielką deską ratunku dla ludzi tego czasu i nadprzyrodzoną drabiną, po której mogą łatwo wstąpić do Nieba. Aby ją mieć, trzeba ofiarować wszystkie zasługi dobrych uczynków wykonanych przez duszę aspiracyjną córki św. Józefa w ręce tego dobrzego ojca. Gdy dusza oferuje wszystkie swoje dobroczynności w jego ręce, oferuje wielką pomoc w ratunku świata i samej duszy, która się ofiarowuje, bo św. Józef zastosuje te zasługi najlepiej możliwym sposobem. On, który jest administratorem skarbów Pana, zastosuje zasługi duszy do niego z taką mądrością, jaką administrował życiem największych skarbów Pana. JEZUS I MARYJA.